Bezpieczeństwo i prywatność przy terapii online a leczenie depresji
21 maja 2024, 18:59W latach 80. i 90. XX w. sądzono, że wirusem HIV można się zarazić przez dotyk. Jeszcze w XIX w. podważano związek niewłaściwej higieny rąk i zwiększonego ryzyka infekcji. Obecnie wiele osób twierdzi, że depresja to efekt braku zajęć i roszczeniowego podejścia do życia. To nie ułatwia podejmowania decyzji o skorzystaniu z pomocy. Może pojawić się wstyd, strach przed odrzuceniem, lęki. Dlatego tak wartościowa okazuje się terapia depresji online. Zapewnia bezpieczeństwo i prywatność, ale też komfort i poczucie większej kontroli nad procesem terapeutycznym. W efekcie również i rezultaty takiego leczenia są trwalsze oraz wyraźniejsze.
Siedzący tryb życia szkodzi sercu tak bardzo, że ćwiczenia nie niwelują całkowicie ryzyka
25 listopada 2024, 18:57Siedzący tryb życia zwiększa ryzyko wielu chorób serca, nawet gdy nasza aktywność fizyczna odpowiada zalecanym normom. Badacze z Mass General Brigham zauważyli, że ryzyko wystąpienia migotania przedsionków, zawału, niewydolności serca oraz zgonu z powodu chorób układu krążenia jest wyższe, a ryzyko wystąpienia niewydolności serca i zgonu, jest aż o 40–60 procent wyższe, jeśli prowadzimy siedzący tryb życia dłużej niż 10,6 godziny na dobę. I nie ma tutaj znaczenia, ile jak bardzo poza tym jesteśmy aktywni fizycznie.
Laboratoryjne badanie telepatii
19 lipca 2006, 14:11Naukowcy z Uniwersytetu w Manchesterze skonstruowali wirtualny świat komputerowy do testowania zdolności telepatycznych. W eksperymencie weźmie udział ok. 100 osób. Naukowcy chcą również sprawdzić, czy i jak zmieniają się zdolności telepatyczne w zależności od rodzaju relacji łączącej uczestników. Parą mogą być przyjaciele, koledzy z pracy albo członkowie rodziny (żona i mąż). Są oni umieszczani w pokojach znajdujących się na różnych piętrach tego samego budynku, aby wykluczyć możliwość porozumiewania się.
Świadome słonie
31 października 2006, 15:07Słonie mają samoświadomość. Dotychczas o samoświadomości mówiono jedynie w odniesieniu do ludzi, szympansów, orangutanów i delfinów butlonosych. Najnowsze badania wykazały, że do tej listy należy dopisać i słonie.
Barbie w Sieci
6 maja 2007, 16:13Od 1959 roku, czyli od momentu "narodzin", widzieliśmy już Barbie w niezliczonych wcieleniach. Zmieniały się one wraz z duchem czasu. Lalka raz wyglądała jak ikona mody, a raz jak rasowa feministka. Teraz użyczyła swojego imienia grze internetowej przeznaczonej dla dziewczynek.
Czy każdy nudzi się jak mops?
22 września 2007, 09:29Ja się nudzę, ty się nudzisz... Wniosek? Nudzą się wszyscy. Nic bardziej mylnego. Nuda (przynajmniej w takim wydaniu, jakie znamy) wcale nie jest tak uniwersalnym uczuciem, jak nam się wydaje. Do takich wniosków doszła antropolog Yasmine Musharabash z Uniwersytetu Zachodniej Australii w Crawley.
Hiszpańska zagadka rozwiązana
21 lutego 2008, 09:24Zaledwie dwie mutacje zadecydowały o tym, że słynna epidemia grypy hiszpanki pochłonęła aż 50 milionów ofiar - donoszą specjaliści z Masachussets Institute of Technology (MIT). Co ciekawe, wirus, który zaatakował Europę w 1918 roku, przeniósł się na człowieka bezpośrednio z ptaków, podobnie jak słynna w ostatnich latach "ptasia grypa" H5N1.
Wyświetlacz na języku
5 czerwca 2008, 11:27Gdy jeden ze zmysłów szwankuje, inne zapełniają powstałą w ten sposób lukę. Nie od dziś wiadomo, że np. osoby niewidome lepiej słyszą. Bazując na tego typu zależnościach, naukowcy z laboratorium TIMC koło Grenoble opracowali stymulator języka dla pacjentów z zaburzeniami równowagi. Podobnie jak aparat ortodontyczny, umieszcza się go w ustach na podniebieniu.
Rekordowy UAV
25 sierpnia 2008, 10:05Dopiero teraz ujawniono, że prawie miesiąc temu udało się pobić rekord długości lotu samolotu bezzałogowego. Lekki jak piórko Zephyr unosił się w powietrzu przez 83 godziny i 37 minut. Poprzedni rekord został ustanowiony 7 lat temu przez Global Hawka firmy Northrop Grumman, który leciał jednak niemal o połowę krócej.
Ośmioramienny bandyta
10 listopada 2008, 15:20Jak wiele innych, akwarium Sea Star w Koburgu jest zimą zamykane dla odwiedzających. Jedynymi pojawiającymi się tam wtedy ludźmi są więc pracownicy techniczni i opiekunowie zwierząt. Ku zdumieniu wszystkich nocą coś (a może ktoś) zaczęło powodować zwarcie, przez co po krótkim rozbłysku do zbiornika przestawał dopływać tlen.